Jak zadbać o skórę zimą

Strona Główna  /  Blog  / Jak zadbać o skórę zimą

 

Strona Główna  /  Blog  /  Jak zadbać o skórę zimą

Chłodne miesiące to wyzwanie dla skóry – wiatr, mróz, duże skoki temperatur nie sprzyjają cerze, zwłaszcza wrażliwej i naczynkowej. Z drugiej strony zima może być służyć odnowie i regeneracji skóry – gdyż zazwyczaj wtedy mamy więcej czasu na pielęgnację.

Wzmacniajmy barierę ochronną skóry

Zimą szczególne znaczenie ma bariera ochronna skóry (inaczej płaszcz hydrolipidowy), składająca się głównie z wody i tłuszczów, wydzielanych przez gruczoły łojowe. Pełni ona istotną rolę w ochronie przed różnorodnymi czynnikami zewnętrznymi, które potencjalnie mogą wywołać podrażnienia, uczulenia lub uszkodzenia skóry. Jeśli bariera hydrolipidowa jest nienaruszona, skutecznie ogranicza dostęp tych czynników, ale nawet niewielkie uszkodzenia mogą umożliwić im przeniknięcie głębiej, potencjalnie powodując szkody.

Płaszcz hydrolipidowy ogranicza utratę wody i wspiera zdrowy mikrobiom skóry, czyli zróżnicowaną florę bakteryjną, ważny czynnik zdrowia skóry. Jak o nią dbać? Unikajmy mocno odtłuszczających mydeł i żeli do mycia, ostrych pilingów, składników podrażniających, nie przesadzajmy z kuracjami kwasami i retinoidami, stosujmy kosmetyki z substancjami wzmacniającymi, jak kwas hialuronowy, ceramidy, kwasy tłuszczowe.

Oczyszczajmy skórę delikatnie

Ochrona cery przed wysuszeniem i podrażnieniem zaczyna się już podczas etapu oczyszczania. Zimą szczególnie warto zwrócić uwagę na to, by produkty do mycia i demakijażu były delikatne i nie pozbawiały skóry całej warstwy hydrolipidowej. Do zmywania makijażu stosujmy olejki i mleczka, nie pocierając skóry. Żel lub pianka do mycia powinny opierać się na delikatnych substancjach myjących, jak glukozydy. Dobrze, by zawierał składniki kojące i łagodzące, jak alantoina, pantenol, aloes. Oprócz tego, czym myjemy, ważne jest też jak – ciepłą lub letnią wodą (unikajmy zimnej i gorącej), bez pocierania, szorowania, rozciągania skóry. Osuszajmy także delikatnie, przykładając ręcznik do skóry.

Odżywiajmy i ochraniajmy skórę

Kosmetyki, które nakładamy na dzień, powinny przede wszystkim chronić skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Nie muszą to być jednak tłuste kremy bez wody – woda zawarta w kosmetyku wyparowuje podczas nakładania, nie ma więc ryzyka, że zamarznie po wyjściu na mróz. Krem powinien być bogaty w składniki wzmacniające barierę ochronną skóry, odżywcze i kojące: ceramidy, cholesterol, glicerynę, lecytynę, polisacharydy, kwas hialuronowy, kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6.

Nieodłącznym elementem zimy w Polsce jest niestety smog. By się przed nim chronić, stosujmy serum z antyoksydantami, takimi jak: witamina C, witamina E, kurkuma, koenzym Q10, kwas alfa-liponowy, wyciągi z borówki, granatu, zielonej herbaty, winogron. Zadbajmy też o odpowiednią ilość antyoksydantów w diecie. Nie zapominajmy o SPF – to, że słońca jest mniej, nie oznacza, że nie ma go wcale.

Zadbajmy o cerę od wewnątrz

Prawidłowa pielęgnacja jest ważna, ale nie przyniesie oczekiwanych skutków, jeśli skórze brakuje ważnych witamin i składników odżywczych, które korzystnie wpływają na jej kondycję i wygląd. A zimą niedobry tych składników są bardzo prawdopodobne – mniej ich dostarczamy wraz z dietą, bo mniej jemy  świeżych warzyw i owoców.

Zasadnicze znaczenie dla skóry mają:

witamina A – zapobiega nadmiernej suchości skóry, reguluje wydzielanie sebum, zmniejsza  proces rogowacenia naskórka, pobudzając produkcję nowych komórek, chroni przed trądzikiem i uszkodzeniami skóry, 

witamina E – chroni warstwę lipidową naskórka, pomaga w odbudowie włókien kolagenu i elastyny, odpowiada za jędrność i elastyczność skóry,

witaminy z grupy B, w tym biotyna i kwas foliowy, dzięki którym skóra jest właściwie nawilżona i jędrna,

koenzym Q10 – ma właściwości antyoksydacyjne, a poza tym stabilizuje błony komórkowe, dzięki czemu są one odporne na działanie szkodliwych czynników,

kwasy omega-3 (wielonienasycone kwasy tłuszczowe) – są składnikiem błon komórkowych, nawilżają skórę, chronią ją przed przesuszeniem i czynnikami zewnętrznymi,

cynk pomaga skórze tworzyć warstwę rogową i ochronną barierę naskórka, ma także działanie przeciwwirusowe i antybakteryjne, zwalcza stany zapalne skóry. Więcej o cynku i jego wpływie na urodę przeczytasz TUTAJ.

Kiedy suplementacja?

O odpowiedniej suplementacji warto pomyśleć przede wszystkim:

  1. w razie problemów ze skórą: przy  atopowym zapaleniu skóry, trądziku, nadmiernym przesuszeniu, rogowaceniu, nawracających stanach zapalnych, pękających kącikach ust,
  2. powinny ją również rozważyć osoby narażone na niedobory witamin i minerałów z powodu alergii, nietolerancji pokarmowych, w czasie rekonwalescencji po długiej chorobie, podczas stosowaniu diet  odchudzających, a także w okresie menopauzy.

Pielęgnujmy usta

Skóra warg jest najbardziej narażona na wysuszenie, ponieważ nie ma na niej gruczołów łojowych. Dlatego zimą powinna być zawsze pokryta odżywczym serum lub balsamem do ust. Nie zapominaj o posmarowaniu ust również na noc, aby umożliwić ich regenerację. Balsam do ust powinien zawierać masła (shea, kakaowe), olej rycynowy, woski: pszczeli lub roślinne, cholesterol, trójglicerydy. Aby usta były gładkie, złuszczajmy suchy naskórek pilingiem do ust. Takie produkty zwykle mają w składzie cukier i naturalne oleje, które dodatkowo nawilżają usta.

Masujmy skórę

Wykorzystajmy długie wieczory na dbanie o siebie – wszystkie te czynności, na które brakowało nam czasu podczas ciepłych miesięcy. Jedną z nich może być masaż ciała i twarzy.

Ciało możemy masować na sucho szczotką – to sposób na gładką skórę, ujędrnienie, polepszenie krążenia, poprawę kolorytu i pozbycie się martwego naskórka. Miłym sposobem na relaks po ciężkim dniu jest też masaż olejkiem, najlepiej lekko podgrzanym. Warto zadbać też zimą o jędrność skóry, wykonując masaż bańką antycellulitową. Po masażu możemy wzmocnić efekt nałożyć balsam z l-karnityną i kofeiną.

Wykonujmy systematycznie masaż twarzy, nieocenione narzędzie w opóźnianiu negatywnych oznak starzenia się, czyli utraty jędrności, zmiany owalu twarzy, pojawienia się tzw. chomików czy podwójnego podbródka. Do wyboru mamy wiele masażerów – kulkowe, płytki gua sha czy kamienne rollery. Regularne masowanie twarzy usprawnia krążenie, likwiduje obrzęki, pobudza produkcję kolagenu, rozluźnia napięte mięśnie.

Zwróć uwagę na te produkty: